Data aktualizacji 25 sie, 2021
Kobiety, które znajdują się w niechcianej ciąży mogą skorzystać z legalnego zabiegu jej terminacji do 12 tygodnia w wielu krajach Unii Europejskiej, w tym aborcja w Czechach i na Słowacji. Każdego roku tysiące Polek wybiera takie rozwiązanie, ponieważ chcą móc decydować o swoim ciele i płodności.
Wciąż jednak wiele kobiet obawia się usunięcia ciąży ze względu na powikłania, które mogą się pojawić. Czy słusznie? Przekonajmy się.
Metoda próżniowa – dlaczego jest wybierana?
Metoda próżniowa jest wykorzystywana przez lekarzy terminujących ciążę z wielu powodów. Przede wszystkim jest to zabieg komfortowy dla pacjentki. Otrzymuje ona znieczulenie ogólne, nie ma również kontaktu z tkankami ciążowymi, przez co lepiej czuje się psychicznie. Nie bez znaczenia jest również czas trwania zabiegu, który wynosi jedynie ok 10 minut, oraz obserwacji (2 godziny). Dla porównania aborcja farmakologiczna może trwać nawet 48 godzin.
Jednakże podstawową przesłanką do wykonywania zabiegów tą metodą jest jej skuteczność, która waha się od 98 do 100 procent.
Jak duże jest ryzyko powikłań?
Wszystkie panie, które zastanawiają się nad usunięciem ciąży a jednocześnie boją się o swoje zdrowie oraz płodność w późniejszych latach pragniemy uspokoić. Jest to zabieg, który obciążony jest minimalnym ryzykiem. Z informacji, jakie znaleźć możemy na stronie organizacji Women Help wynika, że wynoszą one ok. 0,2% wszystkich przeprowadzanych aborcji. Ryzyko wystąpienia ciężkich problemów zdrowotnych jest więc mniejsze niż w przypadku donoszenia ciąży i porodu. Zabieg nie ma również wpływu na płodność – wraca ona już po 4-6 tygodni od jego dokonania.
Obfite krwawienia i uszkodzenia macicy
Jednym z powikłań, które mogą zdarzyć się podczas dokonywania aborcji metodą próżniową jest uszkodzenie ściany macicy. Podczas zabiegu wprowadzana jest do niej specjalna rurka, która pod ciśnieniem wysysa tkankę ciążową. Jeśli zabieg przeprowadza niedoświadczony personel może dotknąć nią ścianę macicy co powoduje jej uszkodzenie. Zdarza się to jednak niezwykle rzadko. Podobnie jak intensywne krwotoki, które wymagają obserwacji szpitalnej i leczenia.
Nieudany zabieg aborcji
Czasem zdarza się, że podczas zabiegu aborcji farmakologicznej nie uda się usunąć całości tkanki ciążowej. Dzieje się tak szczególnie w pierwszych tygodniach ciąży, dlatego specjaliści zalecają wykonywanie zabiegu dopiero po 6 tygodniach od daty ostatniej miesiączki. W takim przypadku konieczna jest dalsza pomoc lekarska. Może ona polegać na podaniu środków farmakologicznych, lub też łyżeczkowaniu jamy macicy.
Podsumowując, ryzyko wystąpienia powikłań w przypadku aborcji wykonanej przez profesjonalny i doświadczony personel medyczny jest znacznie mniejsze niż w przypadku porodu naturalnego. Należy mieć jednak świadomość, że jest to zabieg chirurgiczny, który powinien być wykonywany po dokładnym zbadaniu kobiety oraz po konsultacji medycznej. Dlatego też panie, które chcą zdecydować się na terminację ciąży powinny wykonywać ją jedynie w miejscach bezpiecznych, działających legalnie, takich jak czeskie i słowackie kliniki.