Prawo aborcyjne w Polsce od lat wywołuje silne emocje i należy do najbardziej restrykcyjnych w Europie. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. dostęp do legalnej aborcji został jeszcze bardziej ograniczony, a Polska znalazła się wśród państw UE z najmniejszym zakresem jej dostępności. Sprawdź, jakie przepisy obowiązują w 2025 roku, jakie prawa mają pacjentki i jakie są realne możliwości skorzystania z legalnej aborcji.

Jakie są przepisy dotyczące aborcji w Polsce? 

Polskie przepisy aborcyjne opierają się na ustawie z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. W 2025 roku przewiduje ona jedynie dwie legalne przesłanki określające dopuszczalność aborcji:

  1. Zagrożenie życia lub zdrowia kobiety – ta przesłanka nie ma ograniczeń czasowych. Dotyczy zarówno zdrowia fizycznego, np. ryzyka powikłań czy chorób przewlekłych, jak i psychicznego, np. depresji czy traumy. W 2021 roku tę interpretację potwierdziły trzy instytucje: Rzecznik Praw Pacjenta, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Ministerstwo Zdrowia.
  2. Ciąża w wyniku czynu zabronionego – gwałtu lub kazirodztwa. Wymaga zgłoszenia sprawy do prokuratury. Zabieg można przeprowadzić jedynie do 12. tygodnia ciąży.

Do 2020 roku istniała jeszcze trzecia przesłanka. Dokonanie aborcji było możliwe w sytuacji, gdy badania wykazywały duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Jednak została ona usunięta po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, który uznał ją za niezgodną z Konstytucją.

W praktyce dostęp do legalnej aborcji bywa mocno utrudniony. Dane Fundacji FEDERA pokazują, że nawet 40% szpitali w Polsce odmawia przeprowadzania zabiegów, powołując się na tzw. klauzulę sumienia. W takich sytuacjach kluczowe znaczenie ma opinia lekarza, który w dokumentacji medycznej musi jednoznacznie potwierdzić zagrożenie życia i zdrowia pacjentki.

Prawo aborcyjne w Polsce po wyroku TK z 2020

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku radykalnie zmienił sytuację prawną w Polsce. Usunięto przesłankę embriopatologiczną, co w praktyce doprowadziło do niemal całkowity zakaz aborcji w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Orzeczenie opublikowano w Dzienniku Ustaw w styczniu 2021 roku. Od tego momentu aborcja z tej przyczyny stała się niemożliwa w publicznych szpitalach.

Najczęstsze powody odmów aborcji:

  • powoływanie się na klauzulę sumienia przez lekarzy,
  • reorganizacja oddziałów szpitalnych w czasie pandemii COVID-19,
  • powody proceduralne i organizacyjne, które w rzeczywistości nie mają podstaw prawnych.

Po 2020 roku aktywność organizacji pozarządowych znacząco wzrosła. Fundacja FEDERA prowadzi intensywne działania interwencyjne. Według jej danych uzyskano ponad 2600 legalnych aborcji finansowanych przez NFZ oraz złożono 34 skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w imieniu kobiet, którym w Polsce odmówiono dostępu do legalnego zabiegu.

Aborcja ze wskazań medycznych – jak skutecznie dochodzić swoich praw?

Zagrożenie zdrowia psychicznego jest pełnoprawną przesłanką do przerwania ciąży. W 2021 roku potwierdziły to trzy instytucje: Rzecznik Praw Pacjenta, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Ministerstwo Zdrowia. Dzięki tej interpretacji kobiety, które otrzymały diagnozę poważnych wad płodu, mogą ubiegać się o legalne zakończenie ciąży, powołując się na obciążenie psychiczne wynikające z jej kontynuowania.

Jak wygląda procedura?

Aby skorzystać z tego prawa, konieczna jest konsultacja psychiatryczna. Lekarz psychiatra wystawia zaświadczenie potwierdzające zagrożenie zdrowia psychicznego pacjentki. Dokument dołącza się następnie do dokumentacji medycznej. To właśnie on stanowi podstawę prawną do złożenia wniosku o przeprowadzenie zabiegu w szpitalu.

Ogromne znaczenie ma Sieć Lekarzy i Lekarek Przyjaznych Pacjentkom, prowadzona przez Fundację FEDERA. Organizacja ta pomaga w przygotowaniu dokumentacji i ułatwia kontakt z lekarzami, którzy respektują prawa pacjentek. Wniosek do szpitala powinien zawierać:

  • zaświadczenie psychiatryczne,
  • pozostałą dokumentację medyczną,
  • jednoznaczne żądanie wykonania zabiegu zgodnie z obowiązującym prawem.

Gdy lekarz odmawia zabiegu

Jeśli lekarz odmawia przeprowadzenia aborcji, pacjentka może skorzystać z dostępnych mechanizmów odwoławczych. Należą do nich m.in.:

  • środki tymczasowe w ramach procedur sądowych,
  • tzw. litygacja strategiczna, czyli działania prawne przeciwko placówkom, które łamią prawa pacjentek.

Mimo restrykcyjnych przepisów, pacjentki nie są pozostawione same sobie. Prawo wciąż daje możliwość legalnego przerwania ciąży w przypadku zagrożenia zdrowia psychicznego. Wsparcie organizacji takich jak Fundacja FEDERA oraz dostęp do pomocy prawnej sprawiają, że egzekwowanie swoich praw jest możliwe.

Prawo aborcyjne w Polsce – historia i ewolucja przepisów od 1993 roku

Współczesna historia regulacji aborcyjnych w Polsce zaczyna się po 1989 roku. Wtedy coraz silniejszy wpływ Kościoła katolickiego oraz spór pomiędzy zwolennikami liberalizacji a środowiskami dążącymi do całkowitego zakazu aborcji narastał. Ostatecznie doprowadziło to do uchwalenia w 1993 roku ustawy o planowaniu rodziny. Ten akt od początku ograniczał dostęp do aborcji, dopuszczając ją wyłącznie w ściśle określonych przypadkach.

Najważniejsze kamienie milowe prawa aborcyjnego w Polsce:

  • 1996–1997 – Sejm przyjął ustawę liberalizującą przepisy, m.in. wprowadzając tzw. przesłankę społeczną. Jednak w 1997 roku Trybunał Konstytucyjny uznał ją za niezgodną z Konstytucją, więc zmiany nigdy trwale nie weszły w życie.
  • 2020–2021 – 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny usunął przesłankę embriopatologiczną. Po publikacji orzeczenia w styczniu 2021 roku aborcja z powodu ciężkich wad płodu stała się niemożliwa w publicznych szpitalach.
  • 1993–2025 – W debacie publicznej przez cały czas ogromną rolę odgrywał Kościół katolicki. Liczne inicjatywy obywatelskie, referenda i projekty poselskie dotyczące liberalizacji prawa były wielokrotnie blokowane lub odrzucane.
  • Członkostwo w UE – Polska stała się stroną licznych postępowań międzynarodowych. Skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i rekomendacje instytucji unijnych wielokrotnie wzywały do złagodzenia przepisów.

Trzydzieści lat sporów i decyzji doprowadziło do utrwalenia jednego z najbardziej restrykcyjnych systemów w Europie. Od „kompromisu” z 1993 roku, przez nieudaną liberalizację w 1996/1997, aż po ograniczenia z 2020 roku – wszystkie te zmiany znacząco zmniejszyły dostępność aborcji. Dzisiejsze realia wyznacza ciąg ustawowych decyzji i orzeczeń, które określiły obecny kształt systemu.

Czy za aborcję grozi kara? Polska rzeczywistość prawna i praktyka organów ścigania

W Polsce kobieta przerywająca własną ciążę nie podlega karze. Tak stanowi art. 152 Kodeksu karnego, który przewiduje odpowiedzialność głównie dla osób trzecich – lekarzy, osób pomagających w zabiegu lub zmuszających do niego.

Kary przewidziane przez prawo dotyczą sytuacji, gdy:

  • ktoś przeprowadza aborcję, nie spełniając ustawowych warunków,
  • ktoś pomaga w nielegalnym przerwaniu ciąży,
  • ktoś zmusza kobietę do dokonania aborcji.

Wysokość kar jest zróżnicowana. Mogą to być grzywny, ale w poważniejszych przypadkach nawet do 3 lat więzienia. Jeśli zabieg zostanie wykonany po 12. tygodniu ciąży, kara może wynieść nawet 8 lat pozbawienia wolności.

W praktyce postępowania karne przeciwko kobietom zdarzają się bardzo rzadko. Najczęściej ścigane są osoby udzielające pomocy w przeprowadzeniu aborcji. Bywają przypadki, gdy lekarze, którzy odmówili wpisania aborcji do dokumentacji, jednocześnie stawali przed zarzutami „pomocnictwa” przy zakupie leków poronnych za granicą. W ostatnich latach nagłaśniano sprawy, w których policja prowadziła postępowania dotyczące posiadania tabletek aborcyjnych. Jednak większość z nich kończyła się umorzeniem – brakowało wystarczających podstaw prawnych.

Mimo braku odpowiedzialności karnej kobiet, eksperci zwracają uwagę na tzw. efekt mrożący. Wiele pacjentek boi się szukać pomocy medycznej po aborcji farmakologicznej. Lekarze z kolei często obawiają się wpisywania właściwych rozpoznań do dokumentacji. To powoduje utrudnienia w dostępie do opieki zdrowotnej i zwiększa ryzyko powikłań.

Prawo aborcyjne w Polsce vs Europa – porównanie przepisów i dostępności

W większości państw Unii Europejskiej prawo do aborcji na życzenie jest dostępny do 12. tygodnia ciąży. W niektórych krajach, takich jak Holandia czy Wielka Brytania, prawo pozwala na zabieg nawet do 20–24 tygodnia. Dla porównania, w Niemczech każdego roku przeprowadza się około 100 tysięcy aborcji. W Polsce w roku 2022 wykonano jedynie 161 legalnych aborcji. To pokazuje ogromną różnicę w praktycznym dostępie do zabiegów w Europie.

Polska, obok Malty i częściowo Andory, należy do nielicznych krajów w UE, które nie zapewniają swobodnego dostępu do aborcji na żądanie. Brak łatwego dostępu do aborcji w Polsce prowadzi do częstych wyjazdów za granicę. Szacuje się, że kilkadziesiąt tysięcy Polek rocznie przerywa ciążę w klinikach m.in. w Czechach, Niemczech czy Holandii.

Organizacje międzynarodowe, takie jak WHO i Rada Europy, wielokrotnie podkreślają, że surowe przepisy nie zmniejszają liczby aborcji. Powodują one, że zabiegi są wykonywane w mniej bezpiecznych warunkach, co zwiększa ryzyko dla zdrowia i życia kobiet. Dodatkowo rosną też koszty społeczne i zdrowotne związane z ograniczoną dostępnością legalnych usług medycznych.

Źródła:

  1. European Legislation Identifier – Ustawa z dnia 7 stycznia 1993r. o planowaniu rodziny
  2. Trybunał Konstytucyjny – Wyrok z dnia 22 października 2020r.
  3. Fundacja FEDERA – Jeżeli lekarz odmawia wydania opinii/zaświadcczenia lub wykonania aborcji
  4. Kodeks karny – Art. 152. – Aborcja za zgodą kobiety.
  5. Kancelaria premiera – Wytyczne dla szpitali i prokuratury w sprawie aborcji

Autor wpisu

MUDr. Marek Rozbroj

Lekarz ginekolog i położnik z ponad 30-letnim doświadczeniem. Przyjmuje w miastach takich jak Bílovec, Havířov i Ostrava.

Rejestracja telefoniczna dla pacjentek z Polski

Konsultanci mówią w języku polskim

Zadzwoń: +420 704 463 265

Konsultanci Ania / Marek

  • Poniedziałek7:00 - 22:00
  • Wtorek7:00 - 22:00
  • Środa7:00 - 22:00
  • Czwartek7:00 - 22:00
  • Piątek7:00 - 22:00
  • Sobota 8:00 - 18:00
  • Niedziela 8:00 - 18:00